Liswarta (od ujścia Kocinki do ujścia na Warcie w Kulach)
Warta (od ujścia Liswarty do Wąsosza Starego)
Data spływu: 5 lutego 2019
Dystans: około 13.5 km
Czas spływu: 3 godziny 20 minut
Mapa spływu
Opis
Po raz kolejny wyruszyłem w dobrze znaną mi trasę, zdecydowałem się na nią pomimo iż nie lubię dublować przepłyniętych już odcinków, do tego mam jednak szczególny sentyment. Do samotnego spływu w środku tygodnia przekonała mnie niesamowita pogoda – nagle, z dnia na dzień, zrobiło się idealnie biało. Mokry śnieg a zaraz po nim mróz spowodowały, że wszystkie drzewa były pokryte warstwą śniegu co przekładało się na idealny, zimowy krajobraz. Na coś takiego czekałem od zeszłej zimy, nie mogłem więc zmarnować okazji. Dodatkowo chciałem jak najszybciej przetestować swój kajak który znowu ucierpiał w tym samym miejscu co poprzednio pękając na klejeniu po upadku z barierki kiedy przenosiłem go przez most na spływie Rakówką. Naprawiałem we Wrocławiu na Krakowskiej 180 – polecam, poklejony za 50 zł.
Start z mostu w Kuźnicy – foto KopećKocinka z mostu w KuźnicyPrzystanek Kocinka, tuż przy mościeSą nawet schodki, śnieg i neopren na stopach nie są jednak dobrym połączeniem, trzeba było uważać, żeby nie stracić zębówPodziękowania dla Kopcia za wsparcie logistyczne i kilka fotekDalej zostaję już samSpokój, cisza, dookoła sama biel. Przepiękne warunkiPrzed dziobem wystaje czubek kamienia który leży tu od dawien dawna. Jeśli ledwo co go widać, oznacza to, że poziom wody jest wysokiMeander na terenie ośrodka harcerskiego, zatem za każdym razem spotykam tu wypoczywających ludziKlimatyczna altankaKocinkaAltanka znajduje się tuż za meandrem, Kocinka na jej wysokości rozchodzi się na dwie odnogi które szybko się łączą co widać na zdjęciuZimowa KocinkaPole painballowe – wcześniej nie wiedziałem, że coś takiego się tutaj znajduje.Stąd ten cały bałagan na lewym brzeguZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaRobi się coraz szerzej, nurt zanika – to znak, że zbliżam się do młynaZimowa KocinkaZ prawej strony odchodzi odnogaPłynę jednak dalej, po lewo upływa niewielka nitka schowana za zaroślami – wpływam w nią. Płynąc prosto dopłynąłbym do starego młyna przez który nie da się przepłynąćOdnoga prowadzi przez stawy rybneStawZnalazł się nawet łabędźW oddali widać budynek młynaA stawy kończą się takim oto betonowym progiemPrzy tak wysokim poziomie wody skaczę z progu bez większych problemów, kiedy płynąłem tu latem było prawie metr niżejDalej bardzo wąską i zarośniętą odnogąWracam do głównego nurtu rzekiOdnoga wpływa na wysokości domków letniskowychUjście odnogiZimowa KocinkaPierwszy z dwóch przepięknych meandrówW tle widać już…Tak zwane złote oko Kocinki czyli przepiękny, symetryczne meanderZimowa KocinkaPojawiają się pierwsze przeszkodyTe nie są jednak dużym wyzwaniemPod tym również udaje się jakoś przecisnąćPrzy wyższym poziomie nurt całkiem fajnie ciągnąłZimowa KocinkaZnów zwałeczkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaKolejne przeszkodyZimowa KocinkaPonownie trzeba się przeciskaćI znowu…Zimowa KocinkaZimowa KocinkaZabawy było co niemiaraZimowa KocinkaPo przymarzniętym do brzegów lodzie wnioskuję, że wody było wcześniej więcej o jakieś 20 – 30 centymetrów…Zimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaŻeremie bobrów, zwykle różnica poziomów na górze i dole żeremia to około 1 metr – tym razem jakieś 5 centymetrów…Znowu ciekawy meanderZimowa KocinkaZimowa KocinkaZwałki nie odpuszczająZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaOstatni z wysokich meandrów na KocinceZimowa KocinkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaKolejne zwałkiNieśmiało pojawiło się nawet słońceZimowa KocinkaKładka oznaczająca powrót do cywilizacji – na wysokości TrzebcyW oddali widać pierwsze zabudowaniaA przede mną kolejna zwałka..Zimowa KocinkaTrzebcaStodoła na horyzoncieZimowa KocinkaW oddali most w TrzebcyNa tym pomościku kiedy przepływam tu latem kilka razy zdarzyło mi się, że wbiłem się na rodzinny obiadZimowa KocinkaKładkaKocinka ciągnie się tutaj wśród zabudowańKolejna kładkaZimowa KocinkaZimowa KocinkaZnowu kładkaŻeremie, o tyle nietypowe że główny nurt skierowany jest na brzeg rzekiKocinkaCałkiem niezły nurt na tym żeremiuZimowa KocinkaPonownie kładkaI jeszcze jedna – ta średnio nadaje się do użytkuPodobnie jak i taJeszcze jedna zwałkaNa horyzoncie widać już KuleOstatnie metry Kocinki która uchodzi tutaj do LiswartyTo już widok na LiswartęKocinka wpływa do Liswarty oddzielona małą wysepką którą trzeba opłynąć aby dostać się na główny nurtNa głównym nurcie LiswartyMost w KulachKtoś fajnie sobie mieszka nad Liswartą, tuż przy moście Zimowa LiswartaZimowa LiswartaZimowa LiswartaZimowa LiswartaNawet się wypogodziło, skończyły się zwałki, żyć nie umierać
Zimowa Liswarta
Zimowa LiswartaZimowa LiswartaZimowa LiswartaZimowa LiswartaZimowa LiswartaOstatnie metry Liswarty, na horyzoncie widać już WartęOstatnie metry Liswarty Warta tuż przed połączeniem z Liswartą Z lewej Warta, z prawej Liswarta, pośrodku cypelek który często służy za dzikie pole namiotowe Przystań Myśliwska w Kulach nad Wartą Zimowa WartaZimowa WartaZimowa WartaZimowa WartaZimowa WartaZimowa WartaTrafiło się nawet stadko łabędzi Zimowa WartaZimowa WartaZimowa WartaZimowa WartaZimowa WartaZimowa WartaZimowa WartaZimowa Warta – po prawo odnoga, postanowiłem w nią wpłynąć Przy tym poziomie warto zaglądać w boczne odnogi i starorzecza Na odnodze Na odnodze Warta, po połączeniu się odnóg
Widok na obie odnogi
Przystań w Wąsoszu I to by było na tyle, około 13 kilometrów, 3 rzeki, bardzo polecam tą trasę
Wideo
2 Replies to “Kocinka, Liswarta i Warta – zimowa edycja”
2 Replies to “Kocinka, Liswarta i Warta – zimowa edycja”
“Polecam tę trasę” https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/te-czy-ta;2227.html
BAŚNIOWE WIDOKI!